środa, 15 stycznia 2014

I'm on a high way to hell.

Ziemianie!
i Marsjanie!
Wiem, że nie dodawałam nic naprawdę dawno. Mea culpa! Wszystko przez to, że O zgrozo! jestem w ostatnim kręgu piekielnym na ostatniej prostej do matury. Czasu nie mam w ogóle, a jak go mam to go nie mam... Nie wiem kiedy nadarzy się okazja do napisania czegokolwiek. Może jutro mnie jakiś pomysł rzuci na kolana, a może dopiero po maturze? Nie wiem. Na razie żyję w świecie fosforylacji, dekarboksylacji, pląsawicy Huntingtona, drosophila melanogaster, zmienności fluktuacyjnych, akumulatorów, ogniw, potęg, pierwiastków, Wołodyjowskich, szklanych domów, listów, zaproszeń  i innych takich niepotrzebnych nikomu do szczęścia rzeczy. Rzeczy, które naprawdę zabijają u mnie jakiekolwiek twócze myślenie. Poprawka. Jakiekolwiek myślenie.
Chcę wam dać znać, że jestem, pamiętam i nie znikam. Proszę was jednak o wyrozumiałość.
Zaglądajcie od czasu do czasu bo ja sama nie znam dnia ani godziny wizyty pana Wena, który może powalić mnie na kolana. Na pewno dam znać na tt jeżeli pojawi się coś nowego.


xx

PS. Moriarty is back.
PPS. Serio. Nienawidze Moffata. Niszczy mi życie. (tak, musze się podzielić z wami ta frustracją :) )

Pozdrawiam.

6 komentarzy:

  1. Jeśli chodzi o Moffata to jest nas dwie. -.- Po obejrzeniu odcinka przez jakieś 5 minut siedziałam i gapiłam się w pusty ekran. Powiem, że nie przypuszczałam że przywrócą Moriartiego do życia, aczkolwiek miałam świadomość, że nie skończyli by znowu Sherlocka jak w tamtym sezonie gdzie był nieobecny przez dwa lata.... Sherlock jako imię dla dziewczynki ? Czemu nie. A sprawa Mary .. Po prostu ją uwielbiam, i nie ważne, ile osób zabiła czy postrzeliła Shelocka (ale przecież nie chciała go zabić !), cieszę się, że wszystko sobie wyjaśnili, i John był w stanie jej wybaczyć. W tym odcinku dowiedzieliśmy się jak silna jest przyjaźń obu panów, i jak jeden jest wstanie zabić, tylko po to aby drugi był szczęśliwy ...
    Doskonale cię rozumiem jeśli chodzi o maturę. Moj brat cioteczny kompletnie wariuje z braku czasu na przyjemności, i tylko soedzi i się uczy ;)


    Ps. Wybacz, za komentarz dotyczący głównie Sherlocka, ale jak się dowiedziałam, że tag oglądaz ten serial, to musiałam podzielić się swoimi wrażeniami. Chociaż powinnam już spać bo jutro idę na 7:30 ( no widzisz i nie grzmisz )
    Trzymaj się tam i oby wena wróciła szybko ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zostaje mi tylko życzyć Ci powodzenia i weny! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę cierpliwie czekać, warto.
    Nominowałam Cię do Liebster Blog Awards. Zasłużenie, więc z dumnie podniesioną głową zajrzyj u mnie do zakładki "Nominacje" po więcej informacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedy będzie nowy rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej :)
    Chciałam tylko poinformować, że nominowałam Cię
    do Liebster Blog Awards :)
    info jest tutaj: http://weirdos-daydream.blogspot.com/2014/01/liebster-blog-awards.html

    OdpowiedzUsuń